Wypatrzony, wymarzony i zrobiony :) Po długim przeglądaniu blogowych inspiracji przyszedł czas na czyny. Z zeszłorocznego remontu zostawiłam rozkręcone płyty meblowe ze starej meblościanki, mój P pociął mi je na ustalone przeze mnie szerokości bo długość miały odpowiednią niecały metr. Zakupiłam potrzebne materiały min. tarczę do pilarki do płyt wiórowych, farbę białą Dulux, śruby do mebli, gwoździki i najważniejsze ozdobne listewki. Byłam w Casto i w Leroy'u ale nie było takich jakie chciałam;/ Udało mi się znaleźć odpowiednie i niedrogie - tutaj
Klik
W trakcie skręcania płyt.
Przymiarka w pokoju...
Po skręceniu dolnego i górnego blatu przyszedł czas na listwy, wszystkie przycinałam pod kątem 45 stopni żeby ładnie wyglądały, a że piła była tępa trwało to godzinami. Jak wcześniej pisałam płyty były przycinane i zostały brzydkie brzegi ale udało mi się je mniej więcej wyrównać kitem do drewna. Na zdjęciu również widoczne są ornamenty wykonane z gipsu, szablon sama zrobiłam wycinając skalpelem w folii ściągnięte wzory z googli.
Na koniec już tylko pozostało malowanie 3- 4 razy żeby farba ładnie pokryła. I metodą suchego pędzla przemalowałam cały kominek, na brzegach mocniej żeby przecierki były bardziej widoczne. Tak też pomalowane mam inne meble w pokoju.Muszę tylko jeszcze jakoś ten kontakt zakryć, macie jakieś pomysły? :)
I suszona lawenda znalazła swoje miejsce.
Na początku wyglądał jak klocek ale z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona. Nad kominkiem ma wisieć atrapa zegara ale o tym już w kolejnym poście.
Na dworze coraz zimniej dziś był tylko 1 stopień brr ale nie ma to jak wrócić po pracy do domu, na(za)palić w kominku :)
Pozdrawiam,
Ann
13 komentarzy:
Bark mi słów! Po prostu pięknie Ci to wyszło. Zawsze kibicuję projketom własnym, autorskim i uwielbiam kiedy mają w sobie mnóstwo determinacji. Ty masz jej baaardzo dużo. Fantastycznie, że zrobiłaś to ze starej meblościanki - bardzo kreatywne. Zainspirowałaś mnie do kolejnych projektów - dzięki :) Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz gratuluję pomysłu i realizacji!
Czadowy efekt!! :)
Ja też chce taki
Jesteś Wielka, przez duże "W". Nie mogę wyjść z podziwu. Jestem facetem i od dwóch lat szukam czegoś takiego. Oczywiście można kupić obudowę i po krzyku ale po pierwsze ceny są zaporowe a po drugie wymiary nie takie ;-). Nasze mieszkanko jest niewielkie więc wymiar kominka tez ograniczony. Kupiłem elektryczny do zawieszenie na ścianie, ale....to po prostu nie to. szukam w necie choćby jakiegoś rysunku, na podstawie którego można by zrobić taką obudowę, no i znalazłem Ciebie. Wielkie buziaki i pełen szacun za pomysł i wykonanie. Jest pięknie.
Kontakt można by było zakryć jakąś półokrągłą atrapą pojemnika na drzewo z delikatnie wystającą półeczką, albo zasłonić płytą z naklejonymi plasterkami pociętego różnej wielkości drzewa- widziałem też takie gotowe płyty w którymś z marketów..
Miłego wypoczynku przy szklaneczce winka i własnym światełku..
Dominik
Droga Ann, czy górna płyta nie nagrzewa się zbyt mocno od płomieni świec ?
Tak dokładnie to do góry nie ma takiej płyty jak ta na której stoją świece. Lekko nagrzewa się tylko brzeg płyty z ornamentem. Zależy też jakie wysokie są świece w moim przypadku w wysokich świecach ścinam knoty albo można niżej sobie zamontować półkę na której one stoją.
Dziękuję za odpowiedž. Właśnie dziś skończyłem robić kominek. Oczywiście skorzystałem w dużej części z Twoich fotografii i wg oceny moich znajomych wyszedł bardzo fajnie. Zrobiłem z płyt meblowych w kolorze posiadanych mebli wygląda więc jakby pochodził z kompletu ;-). Dziękuję Ci bardzo mocno za pomysł.
Ciesze się że mogłam pomóc. Jestem ciekawa efektu końcowego, jak znajdziesz chwilkę możesz przesłać zdjęcia chętnie obejrzę :) - deartsoul@gmail.com
Pozdrawiam
Bardzo, bardzo piękny. Przymierzem się do wykonania podobnego. Ann czy możesz podać mi wymiary szerokości tych poszczególnych płyt i całego kominka? Pozdrawiam wiosennie :)
Bardzo, bardzo piękny. Przymierzem się do wykonania podobnego. Ann czy możesz podać mi wymiary szerokości tych poszczególnych płyt i całego kominka? Pozdrawiam wiosennie :)
można też do póleczki od dołu przykleić ładną koronkę. dodalaby uroku i zakryla kontakt
Przepiękna praca. Podziwiam. A ile ten kominek zajmuje miejsca na szerokość?
Prześlij komentarz